Wpływ mikrobioty na kondycję skóry – jakie choroby skóry mają związek ze stanem jelit

Mikrobiota skóry jest najbardziej zewnętrzną warstwą skóry i jest bardzo ważna dla jej stanu. Mikrobiota skórna zależy zaś od mikrobioty jelit. Jak? Przeczytaj!

Współczesna nauka wie, że w ciele człowieka nie ma miejsc sterylnych, a każda część ciała ma swoją charakterystyczną mikrobiotę. Największa różnorodność mikrobioty występuje w jelicie grubym, pochwie, jamie ustnej i… na skórze. Mikrobiom jelitowy ma wpływ na mikrobiotę skóry, a co za tym idzie na stan skóry i jej funkcjonowanie. Dzieje się tak przez swoistą komunikację, która zachodzi między jelitami, mózgiem i skórą, którą nazywa się osią jelita-mózg-skóra. Jaką rolę pełni mikrobiota skóry, w jaki sposób mikroorganizmy w przewodzie pokarmowym mogą ją zmieniać i jak mogą się przyczyniać do rozwoju chorób skóry?


Skóra to największy narząd w organizmie człowieka. Ta zewnętrzna powłoka ma działanie ochronne, jest fizyczną barierą oddzielającą ciało od świata zewnętrznego, a jednocześnie cały czas pozostaje ze środowiskiem w kontakcie. To nie tylko bariera fizyczna, ale także ochrona przed potencjalnie patogennymi mikroorganizmami z zewnątrz. Skóra pomaga w regulacji temperatury i chroni przed nadmierną utratą wody, a do tego ma zdolność do szybkiego namnażania się komórek i regeneracji.

Do niedawna twierdzono, że najbardziej zewnętrzną warstwą skóry jest naskórek, ale dziś podkreśla się, że tak naprawdę to mikrobiota skóry stanowi zewnętrzną warstwę, pozostającą w ciągłym kontakcie ze światem zewnętrznym. Właśnie dlatego jej stan wpływa na kondycję skóry. Jednak, co ciekawe, mikroorganizmy zamieszkują nie tylko naskórek, ale także głębsze warstwy skóry, w tym skórę właściwą i tkankę tłuszczową, która się pod nią znajduje.

W zależności od miejsca na ciele możemy mówić o różnych mikrobiotach skórnych. Miejsca na skórze mogą mieć charakter suchy, wilgotny czy łojotokowy (tłusty). Warunki panujące na naskórku będą miały przełożenie na skład mikrobioty; inne mikroorganizmy będą żyły pod pachami, inne na przedramieniu. Na mikroorganizmy skórne wpływa także wiele czynników zewnętrznych, takich jak miejsce zamieszkania, temperatura powietrza, higiena osobista, stosowane kosmetyki, środki do prania czy kontakt z materiałami ubrań.

W tym tekście skupimy się jednak przede wszystkim na tym, jaki wpływ ma mikrobiota jelit na mikrobiotę skórną i jak wygląda wzajemne oddziaływanie skóry i jelit. Według wyników badań oceniających wpływ mikrobioty na zdrowie człowieka, liczne przewlekłe choroby skórne są często powiązane z występowaniem dysbiozy jelitowej. Objawy skórne charakteryzują wiele dolegliwości i chorób przewodu pokarmowego – dzieje się tak np. w zakażeniach przewodu pokarmowego, w celiakii czy w nieswoistych stanach zapalnych jelit (IBD), co potwierdza, że komunikacja jelita-skóra rzeczywiście ma miejsce, a dysbioza jelitowa sprzyja rozwojowi chorób skóry.


Mikrobiota skóry i jej wpływ na stan skóry

Jakie mikroorganizmy występują na powierzchni skóry? Mikrobiota skóry składa się z kilku głównych rodzajów bakterii, do których należą rodzaje Actinobacteria, Firmicutes, Proteobacteria, Cutibacterium, BacteroidetesStaphylococcus. Poza nimi w jej skład wchodzą także różne gatunki grzybów, reprezentowane głównie przez ten z rodzaju Malassezia oraz wirusy i pasożyty (np. nużeniec).

Do najlepiej przebadanych bakterii zasiedlających skórę należą Cutibacterium acnesStaphylococcus epidermidis. Gatunki te, w zależności od okoliczności, mogą wspierać funkcjonowanie skóry lub wręcz przeciwnie, pogarszać jej stan. Warto też zaznaczyć, że w obrębie jednego gatunku można wyróżnić różne szczepy, ma tak miejsce np. w przypadku bakterii Cutibacterium acnes. Poszczególne osoby różnią się występowaniem tych szczepów na powierzchni skóry, a to właśnie konkretne szczepy mogą odpowiadać za skłonność danej bakterii np. do wywoływania trądziku.

Jak mikrobiota skórna (w równowadze, czyli tzw. eubiozie) wspomaga działanie skóry jako narządu? Pomaga zwalczać drobnoustroje chorobotwórcze (patogeny), wpływa na funkcjonowanie układu odpornościowego i tworzy wspomnianą wcześniej zewnętrzną barierę oddzielającą od czynników zewnętrznych. Bakterie tzw. komensalne (współpracujące ze swoim gospodarzem) na powierzchni skóry zajmują podobne środowisko do patogenów, utrudniając tym drugim bytowanie na skórze. Niektóre komensale mogą również wydzielać związki przeciwbakteryjne, tzw. peptydy przeciwdrobnoustrojowe (AMP), bakteriocyny czy kwas propionowy. Do zadań prawidłowej mikrobioty należy zmniejsza także stanu zapalnego skóry. Przyjrzyjmy się konkretnym przykładom wspierającego działania mikrobioty skóry.

Staphylococcus epidermidis ma zdolność do wydzielania specjalnego enzymu z grupy proteaz, który niszczy chorobotwórcze biofilmy bakteryjne. Biofilmy to skupiska bakteryjne okryte osłoną z cukrów i białek, która pozwala im rozmnażać się wewnątrz biofilmu. Cutibacterium acnes, która bytuje w gruczołach łojowych skóry, wydziela substancje, dzięki którym skóra zachowuje swój lekko kwaśny odczyn, hamując w ten sposób namnażanie patogenów. Inne ciekawe działanie realizuje Corynebacterium striatum. Bakteria ta potrafi wpłynąć na geny innej bakterii – Staphylococcus aureus (znasz ją zapewne pod nazwą gronkowiec złocisty), tak by „przeciągnąć” jej działanie na stronę komensali, nie patogenów. To taki bakteryjny sposób na zachęcanie do współpracy.

Co dzieje się, gdy zaburzeniu ulega mikrobiota skóry? Dolegliwości skórne powiązane z zaburzeniem jej równowagi, dysbiozą, to między innymi:

  • łuszczyca,
  • trądzik,
  • trądzik różowaty,
  • atopowe zapalenie skóry,
  • niektóre nowotwory skóry,
  • łojotokowe zapalenie skóry.

Dysbioza może przyczyniać się także do tzw. wrażliwej skóry, opóźniać gojenie się ran czy zmieniać zapach skóry. Jednak stan mikrobioty skórnej to tylko efekt tego, co dzieje się wewnątrz ciała, dlatego by w pełni zrozumieć, jak mikroorganizmy wspierają stan skóry, musimy zajrzeć głębiej, do przewodu pokarmowego człowieka.

Łuszczyca, choroba dotycząca ok. 2-4% ludności, to schorzenie, które obecnie łączy się z nieprawidłościami układu odpornościowego, na których rozwój wpływa mikrobiota jelitowa. Jako że kluczowym elementem zdrowych jelit jest utrzymanie ich szczelnej bariery, jej uszkodzenie sprawia, że bakterie przenikają do innych miejsc w organizmie, co z kolei ma negatywny wpływ m.in. na układ odpornościowy. Zaburzenia bariery jelitowej są częstym problemem u osób z łuszczycą. Ponadto, odnotowuje się związek między dysbiozą a łuszczycą. Zwiększona obecność patogenów i zmniejszona obecność bakterii komensalnych (np. Bacteroides) nasila objawy choroby.

Do najczęściej występujących chorób skórnych zalicza się również trądzik. Za kluczowe przyczyny powstawania trądziku uznaje się przede wszystkim nadmierne wydzielanie sebum, stany zapalne oraz nieprawidłowy stan skóry twarzy wywołany niewłaściwą równowagą mikroorganizmów. Bakteria, która odgrywa główną rolę w powstawaniu trądziku, to Propionibacterium acnes. W efekcie kolonizacji mieszków łojowych przez wspomniane bakterie dochodzi do miejscowych uszkodzeń skóry i stanów zapalnych. Dodatkowo, w trądziku pospolitym odnotowuje się nieprawidłowości w populacji bakterii odżywiających nabłonek jelitowy (np. Akkermansia muciniphila). Badania sugerują związek zwiększonej przepuszczalności jelit z rozwojem chorób skóry, w tym trądziku. Kiedy bariera jelit zostanie uszkodzona, mikrobiota jelit może przedostać się do skóry, wpływając na jej równowagę. Przykładem takiego zjawiska jest SIBO, czyli przerost bakteryjny w jelicie cienkim, w którym to obserwuje się zwiększoną przepuszczalność jelit, w wyniku której pojawiają się problemy skórne, takie jak trądzik różowaty.


Mikrobiota jelitowa a stan skóry

Stan mikrobioty skórnej i skóry w ogóle w dużej mierze zależy od zdrowia całego organizmu, w tym od stanu mikrobioty jelitowej. Choć dopiero poznajemy mechanizmy, jakie stoją za tą interakcją, to wiemy już, że równowaga mikroorganizmów jelitowych, tzw. eubioza, jest jednym z ważniejszych czynników wpływających na prawidłowe funkcjonowanie skóry. Jak to się dzieje, że dwa tak odległe narządy mają na siebie taki wpływ? Jest to możliwe poprzez wpływ mikrobioty jelitowej na:

  • regulację pracy układu odpornościowego, która ułatwia reakcję przeciwzapalną (np. poprzez wpływ na aktywację odpowiednich komórek odpornościowych i ich wyciszanie, kiedy trzeba).
  • produkcję SCFA – krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, z których najważniejszy pod kątem skóry wydaje się maślan, hamujący wydzielanie i migracje związków prozapalnych, tzw. cytokin. Innym ważnym SCFA jest kwas propionowy, który ma działanie przeciwbakteryjne w stosunku do opornego na antybiotyki szczepu gronkowca złocistego.
  • wpływ na ekspresję genów bakteryjnych, czyli możliwość regulacji zjadliwości niektórych gatunków bakterii poprzez włączanie/wyłączanie niektórych genów.
  • wydzielanie związków regulacyjnych i neuroprzekaźników (np. GABA, dopamina, serotonina), które mogą hamować swędzenie skóry, regulować podziały komórkowe w mieszkach włosowych (efektem są mocniejsze włosy) czy regulować syntezę melatoniny – barwnika skóry.
  • uszczelnianie bariery jelitowej i odżywianie nabłonka jelit, co zapobiega przedostawaniu się szkodliwych metabolitów do krwiobiegu.

Gdy zaburzona zostaje równowaga jelitowa i występuje dysbioza jelit (dowiedz się więcej o dysbiozie), do krwiobiegu mogą przedostawać się toksyny bakteryjne, antygeny żywnościowe (silniejsza reakcja alergiczna) czy same bakterie. Wiadomo już, że mikrobiota jelitowa w dysbiozie może bezpośrednio pogarszać funkcje skóry poprzez przerzuty mikrobioty jelitowej do skóry drogą układu krwionośnego. W takiej sytuacji, gdy DNA bakteryjne wykrywane jest we krwi, znacząco rośnie stężenie markerów stanu zapalnego we krwi (IL-1β, IL-6, IL-12, czynnik martwicy guza, interferon γ), co skutkuje ogólnoustrojowym stanem zapalnym obejmującym nie tylko skórę.

Laboratoryjnie charakterystycznym wskaźnikiem dysbiozy jelitowej jest podniesione stężenie wolnego fenolu i p-krezolu, związków produkowanych przez niektóre bakterie chorobotwórcze. Substancje te, dostając się do skóry poprzez krążenie, mogą uszkadzać barierę skórną i zaburzać różnicowanie się naskórka.

W jelitach osób doświadczających przewlekłych problemów skórnych stwierdzono mniejszą różnorodność mikrobioty, a także zmniejszony udział rodzajów Lactobacillus, Bifidobacterium, Prevotella czy Propionibacterium. Charakterystyczny jest także spadek liczebności Faecalibacterium prausnitziiAkkermansia muciniphila, nazywanych często strażnikami integralności nabłonka jelitowego.


Probiotyki a mikrobiota skóry

W dotychczasowych badaniach sprawdzano zarówno stosowanie probiotyków doustnych, jak i miejscowych, bezpośrednio na skórę. Te drugie pozwalają na zmniejszenie objawów zewnętrznych, ale docelowo to probiotykoterapia doustna wraz ze zmianami w diecie i stylu życia jest w stanie przywrócić równowagę mikrobiotyczną, zarówno w jelicie cienkim i grubym, jak i na skórze. Wyniki, jakie udawało się uzyskać, są obiecujące, choć zazwyczaj pochodzą one z badań z niewielką lub średnią grupą osób, a czas obserwacji był dość krótki. Jednak dość duże bezpieczeństwo stosowania probiotyków czyni je obiecującym kandydatem na wsparcie leczenia uciążliwych chorób skóry, takich jak łuszczyca, trądzik czy atopowe zapalenie skóry.

Pod wpływem probiotyków udało się uzyskać:

  • złagodzenie objawów atopowego zapalenia skóry i łojotokowego zapalenia skóry,
  • spadek ilości zmian trądzikowych,
  • spadek związków (np. CRP, TNF-alfa) odpowiedzialnych za nasilanie stanu zapalnego,
  • mniejszą wrażliwość skóry,
  • poprawę nawilżenia skóry,
  • lepszą elastyczność skóry,
  • spłycenie zmarszczek.

Jak widać, poza efektami terapeutycznymi, probiotykoterapia może dawać także efekty estetyczne. W badaniach najczęściej stosowano rodzaje:

  • Lactobacillus (np. Lactobacillus rhamnosus, Lactobacillus fermentum, Lactobacillus salivariusLactobacillus paracasei),
  • Bifidobacterium (np. Bifidobacterium infantis, Bifidobacterium longum, Bifidobacterium lactis, Bifidobacterium bifidum),
  • a także gatunek Streptococcus thermophiles.

Wspominając o konkretnych rodzajach i szczepach bakteryjnych, warto zaznaczyć, że ich właściwości poprawiające stan skóry mogą zależeć od konkretnego szczepu. Najskuteczniejsze działanie wspierające skórę można uzyskać dobierając probiotykoterapię w sposób celowany, do konkretnych potrzeb danej osoby. Potrzeby te określa się na postawie badania mikrobioty jelit pochodzącej z próbki kału. Taka probiotykoterapia może nie tylko złagodzić objawy skórne, ale także wpłynąć na zdrowie całego ciała – zmniejszając stan zapalny, regulując niektóre procesy fizjologiczne, w tym fizjologię skóry, i działanie układu odpornościowego. Część prac naukowych rozważa także wprowadzenie probiotykoterapii w celu profilaktycznego wsparcia nawilżenia i elastyczności skóry, co może opóźniać procesy starzenia. Tego typu działania potrzebują jednak dalszego potwierdzenia w badaniach.

Jest jasne, że to kondycja skóry jest „lustrem” tego, co dzieje się w organizmie gospodarza, dlatego w chorobach skórnych przywrócenie eubiozy – równowagi mikrobioty jelitowej – jest działaniem, którego nie można zignorować.

Barbara Dąbrowska-Górska

Bibliografia:

  • Anne-Laure Demessant-Flavigny i inni, Skin microbiome dysbiosis and the role of Staphylococcus aureus in atopic dermatitis in adults and children: A narrative review, J Eur Acad Dermatol Venereol. 2023 Jun;37 Suppl 5:3-17. doi: 10.1111/jdv.19125.
  • Catherine A O’Neill i inni, The gut-skin axis in health and disease: A paradigm with therapeutic implications, Bioessays. 2016 Nov;38(11):1167-1176. doi: 10.1002/bies.201600008. Epub 2016 Aug 24.
  • Cong Huang i inni, The updates and implications of cutaneous microbiota in acne, Cell Biosci. 2023 Jun 21;13(1):113. doi: 10.1186/s13578-023-01072-w.
  • Iman Salem i inni, The Gut Microbiome as a Major Regulator of the Gut-Skin Axis, Front Microbiol. 2018 Jul 10;9:1459. doi: 10.3389/fmicb.2018.01459. eCollection 2018.
  • Karolina Chilicka i inni, Microbiome and Probiotics in Acne Vulgaris-A Narrative Review, Life (Basel). 2022 Mar 15;12(3):422. doi: 10.3390/life12030422.
  • Sophie Seite, Laurent Misery, Skin sensitivity and skin microbiota: Is there a link? Exp Dermatol. 2018 Sep;27(9):1061-1064. doi: 10.1111/exd.13686. Epub 2018 Jul 30.
  • Y Yu i inni, Changing our microbiome: probiotics in dermatology, Br J Dermatol. 2020 Jan;182(1):39-46. doi: 10.1111/bjd.18088. Epub 2019 Jul 28.
Avatar

O autorze

Barbara Dąbrowska-Górska

Jestem dietetykiem z wyższym wykształceniem oraz wieloletnim doświadczeniem w pracy z Pacjentem. Z mojej pomocy skorzystało już ponad 3000 tysiące osób, dlatego wiem, że konsekwentnie stosowana metoda małych kroków daje znacznie lepsze rezultaty niż modne diety cud. Układam programy żywieniowe odchudzające, w insulinooporności, niedoczynności tarczycy i chorobie Hashimoto, zespole jelita drażliwego, chorobach układu krążenia, cukrzycy typu II i wielu innych sytuacjach.

|
29/09/2023

Podobał Ci się artykuł?

Poznaj precyzyjną metodę
zwalczania dysbiozy jelitowej

Analiza + diagnoza

Możesz zamówić samą analizę, aby nasz specjalista sprawdził, czy nasza kuracja jest odpowiednia dla Twojego stanu zdrowia

banner